Premiera: 13.07.2021 PL / 26.02.2020 FR Punkty Akcji: 8 200
Vladimir trochę bardziej się przed nami otwiera. Opowiada o swojej przemianie, chorobie oraz rodzinie. W międzyczasie Eloise zauważa, że nie potrafi już dłużej funkcjonować za dnia, a światło słoneczne coraz gorzej na nią działa. Cierpi też z powodu koszmarów, które mają związek z atakiem. Pod koniec odcinka Vladimir wślizguje się do jej łóżka. Zasypiają wtuleni w siebie.
Odpowiedź była prosta. Morderca wrócił po mnie, by dokończyć to, czego nie mógł dokończyć w lesie. I nic nie mogło go powstrzymać.
”
— Zapowiedź
01
(Mam dość bycia braną w dwa ognie.)
Hmm... Ponieważ to mnie zaatakował, raczej nie będę się z wami sprzeczać...
Chciałabym być tak samo pewna jak ty... Ale kiedy znajdował się tutaj, w moim pokoju...
02
Twoim zdaniem? Zdaniem was wszystkich? Oczywiście, że czuję się źle!
(Czy naprawdę przez cały wieczór będziemy powracać do tego tematu?)
Tak naprawdę to sama już nie wiem. Jasne, że nie czuję się dobrze. Nie po tym, co się wydarzyło...
03
Chryste panie, czy ty masz jakiś problem z Vladimirem, żeby oskarżać go o coś takiego?
A niby jak to miałby być Vladimir?
Czy mógłbyś mi powiedzieć, w jakim momencie pomyślałeś, że twoja uwaga cokolwiek wnosi, Ethan?
04
Och, Vladimir... Wiem, że nie powinnam płakać przed innymi, ale naprawdę miałam ochotę. To było straszne. Nie potrafię zapomnieć.
Teraz, kiedy jesteś przy mnie... czuję się lepiej. Naprawdę. Ocaliłeś mnie i obroniłeś.
Chętnie obeszłabym się bez interwencji Ethana...
05
(Jeśli to tak samo delikatny temat, jak w przypadku jego matki, to chyba powinnam podejść do tego ostrożnie.)
(Z drugiej strony, chyba już mamy za sobą etap, kiedy musiałam we wszystkim czynić podchody, uważać na to, co mówię, obawiając się jego reakcji?)
06
To twój ojciec. Mężczyzna, który przekazał ci połowę tego, kim teraz jesteś.
Mówisz o twoim ojcu w sposób, w jaki wcześniej mówiłeś o matce...
Vladimir, interesuje mnie wszystko, co jest dla ciebie ważne i co ma z tobą związek.
07
Ale... czy wybrał twoją matkę wyłącznie dla pieniędzy, czy też...
A co na to jego rodzina? Nie mieli nic przeciwko?
Domyślam się, że to nie była łatwa do podjęcia decyzja...
08
Wiesz, mogłoby być was nawet dziesięciu przed moimi drzwiami, niewiele by to zmieniło... Nie czuję się bezpiecznie. Nie czuję się dobrze.
Nie, oczywiście, że nie, nie w tym problem. Tylko... po tym, co się stało, nie jestem pewna, czy uda mi się zasnąć w moim łóżku...
To nie twoja obecność jest problemem... Ja po prostu nie potrafię zapomnieć... o tym, co się wydarzyło.
09
(Jestem prawie pewna, że w bibliotece znajdę Raphaela. Mam nadzieję, że zgodzi się, żeby wyjść ze mną na zewnątrz.)
(Wydaje mi się, że Aaron miał się wybrać na polowanie, ale nie zaszkodzi go poszukać. Często kręci się koło dużego salonu, pójdę sprawdzić.)
(Beliath miał chyba wybrać się do miasta razem z Ethanem, ale zawsze mogę spróbować go poszukać. Często przebywa w holu wejściowym albo dużym salonie.)
10
Swoją drogą, Raphael... Zastanawiałam się... Nie musisz mi odpowiadać, ale czy zawsze byłeś... ślepy?
(Być może sam mi o tym opowie któregoś dnia, póki co, lepiej zachować w tym temacie dyskrecję.)
11
(Nie, naprawdę nie mogę pozwolić, żeby zajął się tym sam. Już nie teraz. Zbyt mocno jestem uwikłana w całą sytuację.)
Vladimir, jesteś pewien, że mówisz to na poważnie?
12
Nie mogę zapomnieć tego przeklętego strachu i tego, jak mnie sparaliżował!
Czy wyobrażasz sobie, jak bardzo poczułam się słaba, bezsilna? Do jakiego stopnia to było okropne?
Doprowadza mnie to do szaleństwa! Po prostu nie mogę już znieść komentarzy Ethana o tym, że jestem "spiżarnią" i męczy mnie myśl, że dla kogoś mogłabym naprawdę być tylko tym.
13
Nie miałeś wyruszyć na zwiady z Aaronem?
Moment, wydawało mi się, że Vladimir poprosił nas, żebyśmy nie wychodzili sami?
14
To prawda, na pewno wyjdę, ale może trochę później. Mam... coś jeszcze do zrobienia.
Ivan... A gdybyś mógł, wychodziłbyś częściej?
15
Czy powinnam cię spytać, o jaki rodzaj wieści chodzi...?
Aaron, wolałabym myśleć, że to coś innego... Ale czy chodzi o nowe ataki?
16
I zobaczyliście lub poczuliście coś?
Myślisz, że morderca zaatakował, bo tam wtedy byliście? Żeby was sprowokować?
17
Długo jeszcze zamierzacie tak tracić czas, bezsensownie się kłócąc? To od was zależy, co stanie się dalej! Weźcie się w garść!
(Jak tak dalej pójdzie, dojdzie do rękoczynów!)
18
Vladimir, cieszę się, że chcesz mnie chronić, ale nie sądzę, że należy koncentrować się właśnie na mnie...
Vladimir, żyję praktycznie takim samym rytmem, jak wy, myślisz, że to naprawdę użyteczne? Nie wydaje ci się, że trochę... przesadzasz?
Słuchaj... Jeśli to ma cię uspokoić, możemy tak zrobić. Ale wstaję praktycznie zawsze razem z wami, więc...
Dokonaj wyboru i wybierz którąś z poniższych odpowiedzi.
19
Nie chciałabym sprawić ci przykrości, ale... (skłonność ku człowieczeństwu)
Wiem, że będziesz relatywizował to, co ci powiem, może nawet mnie ostrzeżesz, ale... (skłonność ku wampiryzmowi)
Nie wiem. Naprawdę. Jest tyle rzeczy, które się mieszają.
20
Co? Ale to zupełnie nieracjonalne! I niesprawiedliwe!
Vladimir, dobrze wiem, że nie mam podobnych doświadczeń. Ale mimo wszystko...
Naprawdę nie potrafię zrozumieć, dlaczego to stanowiło tak duży problem...
21
(Wyciągnęłam ręce, żeby pogłaskać delikatnie plecy Vladimira. Jego ramiona były skulone, a ciało napięte.)
(Nie do końca wiedziałam, co powinnam zrobić.)
(Moja ręka poruszyła się, nim moje myśli zdążyły sformułować to, co powinnam zrobić.)
Skąpani we wzajemnej bliskości, zasnęliśmy, każde z nas uczepione tego, co było w tamtej chwili największym źródłem ciepła, z jakiego kiedykolwiek czerpaliśmy.
źródło |
Grupa testująca sprawdza najlepsze odpowiedzi, aby podnieść LoM i uzyskać ilustrację. Jeśli nie masz ilustracji z tej solucji, musisz ponownie zagrać w poprzedni odcinek. Kliknij "rozwiń" aby zobaczyć solucję w formacie testerek.